poniedziałek, 2 września 2013

Edzia + olej sezamowy = cool efekcik :D

Witam Serdecznie

       Na wstępie chciałam podziękować głównej bohaterce postu, która się zgodziła na moje dzikie eksperymenty z jej głową i że mi zaufała, nie każdy jest na TO gotowy, bywają obiekcje.
Dzięki Edek :)

        Postanowiłam przedstawić Wam efekty olejowania nie na mojej głowie, która jest do tego przyzwyczajona i może nie oddawać spektakularnego efektu, który można uzyskać, no a co za tym idzie pokazać, że warto dbać o Siebie.

Ja na ten przykład jestem zdania, że każda kobieta powinna o Siebie dbać w miarę możliwości czy to czasowych czy pieniężnych. Ja robię to dla Siebie i dla mojego chłopaka, żeby był zadowolony i mógł się mną pochwalić :) Pewnie niektóre z Was mnie bardzo dobrze rozumieją :)

         Na głowie mojej modelki :) zastosowałam olej sezamowy, który obecnie stosuję i maskę arganową, którą też staram się wykorzystać do końca.
Wmasowałam olej w skórę głowy i na całą długość tak wyglądały przed całą "akcją"

       Wiem, wiem sianko :) powinna coś zrobić z nimi, no ale od tego ma mnie, poza tym kobiety w ciąży do niczego nie zmusisz, aha no i muszę wspomnieć, że są odrosty bo jak wiadomo w ciąży nie można włosów farbować. Poprosiłam Edka aby posiedziała w czepku i z ręcznikiem na głowie jakieś 30 min. niestety z powodu zapachu jaki wydziela olej sezamowy nie dała rady dłużej.

Głowa została umyta dwa razy i potem nałożyłam maskę arganową też w skórę głowy i na długość na 10 minut.


        Z mojej wiedzy wynika, że Edyta ma bardzo podatne włosy na kręcenie tak jak Ja i można je kręcić na palce, tak jak Ja to robiłam kiedyś jak byłam młodsza. No i tak właśnie uczyniłam :)




No mniej więcej tak to wyglądało po jakiś 25 minutach, ach ten błysk po oleju uwielbiam to :) włosy są takie nawilżone i miękkie cool efekcik :P 
A tak było jak już prawie były suche.

         Włosy po oleju i po masce były mięsiste, nawilżone, odpowiednio obciążone i niezwykle puszyste nawet się nie spodziewałam, powiem szczerze tak przyzwoitego efektu.
          Dwa ostatnie zdjęcia są po rozczesaniu moją szczotką z naturalnego włosia czyli "Ewcią" :) Pierwsze z fleszem drugie bez.


Chyba efekty mówią same za siebie, mam nadzieje, że znowu kogoś przekonałam do pielęgnacji i olejowania. pomyślcie sobie jak są takie fajne efekty po pierwszym razie, to co będzie po np. dwóch miesiącach regularnego stosowania. Zachęcam i polecam

                                                                    Katarzyna :)

1 komentarz:

  1. Oleje najlepiej zmywać najpierw odżywka, potem lekki szampon :)

    OdpowiedzUsuń